kiedy przygotowywaliśmy się do wyjazdu na wyspy owcze, blog farerskie kadry był dla nas prawdziwą kopalnią informacji. tych praktycznych (rozkłady autobusów, mapki itp.), ale też mnóstwa ciekawostek historycznych i krajoznawczych. dobre teksty i równie dobre fotografie, co doceniam szczególnie, bo na niemal zawsze pochmurnych wyspach owczych naprawdę nie jest łatwo zrobić dobre zdjęcie. bardzo ucieszyłam... Czytaj dalej →
kópakonan, czyli selkie
według farerskich podań foki to ludzie, którzy utonęli lub popełnili samobójstwo rzucając się do morza. żyją oni dalej w morzu, właśnie jako foki. jednak raz w roku, w wigilię trzech króli, zrzucają foczą skórę i zmieniwszy się na powrót w ludzi, tańczą i bawią się przez całą noc. jedną z bardziej znanych opowieści z tym... Czytaj dalej →
nasz farerski top wszechczasów
mamy taką świecką tradycję, że raz do roku sprzedajemy dzieci na kilka dni dziadkom i właśnie dzięki nim możemy sami pojechać na małą kawalersko-panieńską wyprawę. towarzyszą temu zawsze wyrzuty sumienia: a bo szkoda, że dzieci nie ma, że to by im się też podobało, że jesteśmy samolubni. ale nie ma co ukrywać: dobrze nam jest... Czytaj dalej →